Takiego małego nieboraka spotkaliśmy na chodniku. Okazało się, że ma na imię Rocherek i wygląda jak Rufi dobrych parę lat temu ;)
Domownicy dobrze przyjęli małego lokatora. Tylko Cynamon nie chciał zejść z parapetu, bo właśnie stracił status najmłodszego w rodzinie;) A Chrapek i Rufi chodzą z miną mówiącą: "Ci znowu sobie nowych kotów nabrali" :)
0 comments:
Post a Comment